Urządzanie sypialni to zagadnienie poruszane wielokrotnie. Choć jednak poświęcono mu dziesiątki analiz, nadal możemy zetknąć się z mitami na jego temat. Każdy z nich jest dość szkodliwy, warto więc poznać je bliżej, aby nie wpaść w zastawioną przez nie pułapkę.
Czy łóżko do sypialni musi być duże?
Bez względu na to, czy zastanawiamy się nad tym, jak urządzić sypialnię po raz pierwszy, czy też mamy już doświadczenie w tym zakresie, zwykle nie mamy wątpliwości, co do tego, jaki mebel sypialniany jest tym o największym znaczeniu. Jest nim łóżko i to właśnie jego wygląd ma szczególnie duże znaczenie dla wyglądu i funkcjonalności tego pomieszczenia. I choć panuje przekonanie, że łózko musi być duże, bo w innych okolicznościach nie wyśpimy się w nim, warto zadać sobie pytanie o to, czy rzeczywiście należy się do niego przywiązywać.
Rzeczywiście, wielkość łóżka nie pozostaje bez wpływu na komfort naszego snu. Nie jest jednak ani jedynym argumentem przesądzającym o tym, ani nawet argumentem mającym największe znaczenie. Nie mniej ważny jest rodzaj zastosowanego materaca i jego dopasowanie do naszych potrzeb, a także wytrzymałość samego łóżka. Jeśli więc duże łóżko zostało uzupełnione o wysokiej klasy materac, a do tego powstało z wykorzystaniem najlepszych materiałów – podjęliśmy mądrą decyzję. Jeśli jednak mamy do czynienia z rozwiązaniem, które nie spełnia tych kryteriów, nawet jego wielkość nie podniesie poziomu naszego zadowolenia z zakupu.
Czy sypialnia musi być utrzymana w jasnej tonacji?
Przyglądając się tym aranżacjom sypialni, które mogłyby być dla nas inspiracją, szybko dostrzeżemy, że dominuje w nich jasna kolorystyka. Gdy zaś przedmiotem analizy jest niewielka sypialnia w bloku, niemal nie sposób spotkać innych jej tonacji kolorystycznych. Rzeczywiście, jasne odcienie rozświetlają przestrzeń i sprawiają, że staje się ona optycznie większa, można więc zrozumieć ich zwolenników. Nie jest to jednak jedyne rozwiązanie, o jakim należy myśleć zastanawiając się nad sposobem aranżacji sypialni.
Dziś osoby zawodowo zajmujące się aranżowaniem wnętrz, nie wykazują już tak dużego przywiązania do jasnej kolorystyki. Coraz częściej możemy więc spotkać się z barwami natury, w tym zwłaszcza z odcieniami zielni kojarzącymi się z harmonią i relaksem. W cenie jest też mięta, butelkowa zieleń oraz paleta niebieskich barw. Nic też nie stoi na przeszkodzie temu, aby wprowadzić w sypialni jeden akcent mocniejszy kolorystycznie, choćby poprzez pomalowanie jednej ze ścian na ciemniejszy kolor. To idealne rozwiązanie dla osób chętnych do eksperymentowania, a jednocześnie obawiających się, że efekty wspomnianych eksperymentów nie muszą być zgodne z oczekiwaniami. Jeśli tak się stanie, ścianę zawsze można będzie przecież zamalować.
Co z oświetleniem sypialni?
Często popełnianym błędem jest przekonanie, że sypialnia nie musi być pomieszczeniem szczególnie dobrze oświetlonym. Wszak mamy w niej przede wszystkim spać. Na szczęście, nawet dotychczasowi zwolennicy tego rozwiązania dziś zdają się odchodzić od niego, a osoby, które chcą zmienić sypialnię w naprawdę atrakcyjne pomieszczenie mogą korzystać z wielu źródeł światła idealnie wkomponowujących się w jej wystrój.